Mobbing to cicha epidemia naszych czasów, forma systematycznej przemocy oraz naruszenie godności i dóbr osobistych. O tym, że mobbing w miejscu pracy występuje i jest groźny, pozornie wie każdy. W praktyce okazuje się jednak, że wiedza o jego pochodzeniu, przejawach, skutkach, a tym bardziej o tym, jak mu zapobiegać, jest znikoma. Istnieje błędne przekonanie, że mobbingu nie ma, bo tak jest wygodniej. Jednak takie podejście skutkuje rosnącą skalą problemu.
Powszechnym zjawiskiem jest także lęk przed mówieniem o mobbingu. Wynika to głównie z faktu, że zjawisko to nie jest właściwie identyfikowane i rozumiane. Negatywny wpływ na skuteczne wykrywanie i definiowanie zachowań o znamionach mobbingu mają liczne błędne przekonania na temat mobbingu. To z kolei powoduje dodatkową blokadę przed obroną i działaniem. Tak jest w przypadku obaw, że mówienie głośno i otwarcie o
mobbingu nie ma sensu, bo nic nie zmieni i nie pomoże. Nieprawda. Należy mówić, jak najwięcej, jak najczęściej i jak najgłośniej. Milczenie to przyzwolenie na mobbing. Zgłaszanie doświadczania przemocy jest kluczowe na drodze do pokonania tego coraz powszechniejszego zjawiska.
Badania dotyczące skali mobbingu są alarmujące. Według najnowszego raportu UCE Research i platformy ePsycholodzy.pl, 2023, 41,4% Polaków miało do czynienia z zachowaniem o znamionach mobbingu w pracy. Jest to trend wzrostowy w porównaniu z badaniem z 2022 roku. Równie niepokojący wskaźnik mówi o tym, że co trzeci pracownik nie zrobiłby nic w sytuacji mobbingu z obawy przed zemstą i konfliktem z pracodawcą.
O ile mobbing istniał od zawsze, to pandemia COVID-19, wpłynęła na rozwój tego zjawiska. Strach, obawa o przyszłość, lęk przed utratą pracy i niepewność jutra wzmogły zachowania mobbingowe. Zmiana organizacji pracy, praca zdalna, brak przygotowania liderów do zarządzania rozproszonymi zespołami, a w efekcie nadmierne kontrole, zatarcie granicy pomiędzy pracą a domem, to okoliczności niezwykle mocno sprzyjające zachowaniom, które noszą znamiona mobbingu. Pojawiły się także nierówności pomiędzy pracownikami związane, m.in. z koniecznością łączenia pracy w domu z opieką nad dziećmi. W tym okresie nasilił się mobbing na linii pracownik - pracownik. Wbrew wyobrażeniom, że mobbing występuje w bezpośrednich relacjach i w miejscu pracy, okazało się, że środowisko online bardzo mu sprzyja. Stąd pojawienie się nowej formy przemocy w miejscu pracy - cyberprzemocy. Świat cyfrowy to dobry grunt dla hejtu i mowy nienawiści. One również przybrały na sile w środowisku pracy. Kolejne wydarzenia na świecie nie przyniosły oddechu, a wręcz przeciwnie. Wojna, kryzys, zmiany polityczne nasilają lęk i stres, a ten często przeradza się w agresję.
Przyczyn wzrostu zachowań mobbingowych oraz coraz nowszych form przemocy w miejscu pracy jest wiele. Jednak to, co niewątpliwie przyczynia się do rozwoju zjawiska mobbingu i mu sprzyja, to brak świadomości,
właściwej edukacji oraz zastosowania skutecznych metod przeciwdziałania i ochrony przed przemocą. Dobra wiadomość jest taka, że przeszkody te można pokonać, m.in. poprzez wprowadzenie programów edukacyjnych oraz wdrażanie dostępnych i efektywnych mechanizmów zapobiegania mobbingowi w miejscu pracy.