Milena Markiewicz - Jurzyńska
POSTANOWIENIE SĄDU NAJWYŻSZEGO z dnia 23 stycznia 2025 r., sygn. akt. III PSK 98/23
TEZA, LEX 3820067
„Występowanie mobbingu nie zawsze sprowadza się do występowania jednakowych działań, ale zawsze występowanie określonych działań musi sprowadzać się do występowania jednakowych skutków”.
Orzeczenie wskazuje, że uznanie określonego zachowania za mobbing nie wymaga ani stwierdzenia po stronie mobbera działania ukierunkowanego na osiągnięcie celu, ani wystąpienia skutku. Wystarczy, że pracownik był obiektem oddziaływania, które według obiektywnej miary może być ocenione za wywołujące jeden ze skutków określonych w art. 943 § 2 kodeksu pracy.
Orzeczenie jest też przykładem wskazującym na to, że konflikt między pracodawcą, a pracownikiem nie zawsze musi być nacechowany działaniami mobbingowymi jednej ze stron, może być jedynie wymianą doświadczeń/zdań/opinii/korespondencji w której każda ze stron przedstawia swoje racje nie zawsze dążąc do zakończenia konfliktu. Wymiana zdań/wymiana poglądów/opinii nie oznacza jednoznacznie działania ukierunkowanego na mobbing.
Dla przyjęcia bowiem, że mobbing wystąpił muszą zostać spełnione znamiona kodeksowe wskazane w definicji mobbingu, działania bądź zaniechania mobbera muszą spełniać konkretne przesłanki i wypełniać skutki opisane w przepisach. Sama odmienność zdań/poglądów nie będzie dowodem w sądzie, by stwierdzić, że mobbing wystąpił.
„Mobbing oznacza działania lub zachowania dotyczące pracownika lub skierowane przeciwko pracownikowi, polegające na uporczywym i długotrwałym nękaniu lub zastraszaniu pracownika, wywołujące u niego zaniżoną ocenę przydatności zawodowej, powodujące lub mające na celu poniżenie lub ośmieszenie pracownika, izolowanie go lub wyeliminowanie z zespołu współpracowników”.

